Jakie było Twoje życie?
Jakie było wędrowanie?
Czy znalazłeś tu odpowiedź
Na Twojej duszy pytanie?
Jakie było Twoje życie?
Ile wziąłeś, ile dałeś?
Czy miłości doświadczyłeś?
I czy miłość okazałeś?
To jedna z moich pieśni. Przychodzą do mnie, aby śpiewała je umierającym.
Jak towarzyszyć w odchodzeniu?
Jak być z tymi, których za chwilę tu z nami nie będzie?
Kiedyś ludzie wiedzieli, jak to robić. Mieli pieśni, słowa, ceremonie. My to zgubiliśmy. I szukamy na nowo. Pieśni, słów, ceremonii.
Towarzyszenie umierającym jest dla mnie ważne, bo w ten sposób daję przestrzeń doświadczeniu tak wypartemu w naszej kulturze. Tak jak odzyskujemy porody i narodziny, tak odzyskujemy umieranie, dajemy mu wagę, czas, robimy mu miejsce w życiu.
Pytanie o to, jak to robić, jak towarzyszyć, jest ze mną od wolontariatu w hospicjum. W historiach ludzi, w książkach, własnych doświadczeniach i na kręgach kobiet szukam wiedzy, kiedyś tak powszechnej.